Sprzyjający klimat pomógł Czyngis Chanowi
23 września 2016, 11:18Badania pierścieni drzew mogą wyjaśniać, jak to się stało, że przed 800 laty niewielkie grupy mongolskich nomadów zjednoczyły się i w ciągu kilku dekad podbiły olbrzymie tereny, tworząc największe imperium lądowe w historii.
To salmonella zdziesiątkowała Azteków?
16 stycznia 2018, 12:03Wraz z hiszpańskim podbojem państwa Azteków na terenie dzisiejszego Meksyku pojawiły się fale śmiercionośnych epidemii. Do roku 1576 miejscowa populacja, która bezpośrednio przed przybyciem Europejczyków liczyła ponad 20 milionów osób zmniejszyła się do 2 milionów. Szczególnie poważna była epidemia z 1545 roku, która zabiła od 5 do 15 milionów ludzi.
Im większe miasto, tym efektywniejsze zużycie wody
10 października 2018, 09:52Rosnąca liczba ludności wywiera coraz większy wpływ na środowisko naturalne. Szczególnym wyzwaniem jest zapewnienie odpowiednich zasobów rozrastającym się miastom, których zapotrzebowanie na surowce naturalne jest olbrzymie. Okazuje się, że zwiększenie liczby mieszkańców miasta może prowadzić do lepszego wykorzystywania zasobów
Krewetki pomogą zwalczyć poważną chorobę pasożytniczą?
4 września 2019, 08:26Krewetki stworzone przez naukowców z izraelskiego Uniwersytetu Ben Guriona mogą pomóc w walce z chorobą, na którą każdego roku zapada 220 milionów osób. Schistomatoza, bo o niej mowa, to, obok malarii, najbardziej rozpowszechniona na świecie choroba pasożytnicza.
Rozrost ludzkiej populacji zagraża licznym gatunkom zwierząt. Musimy przemyśleć nasz styl życia
9 czerwca 2020, 12:06Jedne z największych, najbardziej niezwykłych i mało znanych ssaków znikają z powierzchni Ziemi. Zagłada może czekać tybetańskie dzikie jaki, huemala chilijskiego, takina bhutańskiego czy saolę wietnamską. Nawet trzy gatunki afrykańskich zebr i antylop gnu doświadczyły w ostatnich dziesięcioleciach olbrzymich spadków liczebności. Ryzyko zagłady wisi nad tymi wyjątkowymi stworzeniami nie tylko z powodu chorób, fragmentacji habitatów czy wylesiania. Głównym problemem jest niekontrolowany rozrost ludzkiej populacji.
Pływając kajakiem, spotkał zwierzę, które uważano za lokalnie wymarłe
2 czerwca 2021, 11:03Dwudziestego pierwszego maja Sebastián Di Martino, dyrektor ds. ochrony przyrody Rewilding Argentina, pływał kajakiem po rzece Bermejo. Doszło wtedy do ważnego spotkania, które udało mu się uwiecznić telefonem komórkowym. Naukowiec nagrał wyłaniającą się z wody ariranię amazońską, zwaną też wydrą olbrzymią, zwierzę uważane za lokalnie wymarłe. Ostatnie potwierdzone obserwacje grup rodzinnych wydr olbrzymich w Argentynie pochodzą z lat 80. XX w. Później pojawiały się tylko nieprecyzyjne doniesienia odnośnie do pojedynczych osobników.
Tragiczne skutki spotkania z Europejczykami. Ludność wysp Pacyfiku ucierpiała bardziej niż sądzono
10 października 2022, 13:50Po kontakcie z Europejczykami doszło do drastycznego spadku populacji wysp na Pacyfiku. Spadek ten był znacznie większy, niż dotychczas sądzono. Naukowcy z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego wykorzystali metodę lidar do mapowania ludzkich siedlisk na Tongatapu, głównej wyspie i siedzibie władz archipelagu Tonga, oraz dane z wykopalisk archeologicznych.
Człowiek skutecznie zakłócił wielkie migracje gnu. Zwierzęta ulegają genetycznej degeneracji
16 kwietnia 2024, 13:15Jeden z najbardziej znanych spektakli afrykańskiej przyrody, olbrzymie migracje antylop gnu, odchodzą w przeszłość. Kolejne drogi, płoty, rozlewające się miasta, farmy i stada udomowionych zwierząt w coraz większym stopniu zakłócają wędrówkę antylop. To zaś, jak alarmują naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze, prowadzi do degeneracji genetycznej stad, które nie są w stanie swobodnie się przemieszczać.
W zmienności stałość, czyli słów kilka o modzie
11 kwietnia 2007, 11:37O tym, co jest na topie, a co nie, decydują wybory przypadkowych naśladowców. Mody przychodzą i odchodzą w zapomnienie zaskakująco regularnie, a więc i przewidywalnie. Dzieje się tak, ponieważ nieliczni twórcy (projektanci, muzycy itp.) zasilają całe rzesze naśladujących się wzajemnie ludzi (Evolution and Human Behavior).
Nieduża populacja, ogromne problemy
7 kwietnia 2009, 21:46Wilki zamieszkujące niewielką wyspę Isle Royale cierpią na zniekształcenia szkieletu wywołane wieloletnim rozmnażaniem w obrębie zamkniętej populacji - twierdzą badacze z Uniwersytetu Technologicznego Michigan. Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu przekonywali, że populacja ta jest przykładem na... możliwość chowu wsobnego bez przykrych konsekwencji.